WORKSHOPS – ten pociąg już odjechał! Jednak na jego wspomnienie na naszych twarzach z automatu pojawia się uśmiech. Co było w nim tak niezwykłego, że dalej wzbudza takie odczucia? Z przyjemnością Wam o tym opowiemy!

WATAHA NPHOTO

Po pierwsze możliwość spotkania się na żywo z częścią z Was było niesamowitym doświadczeniem. Niektóre osoby widzieliśmy po raz pierwszy, a część to już nasi przyjaciele, których znamy dosłownie od lat! Uczestnicy przyjeżdżali do nas aż z Podlasia i Dolnego Śląska. To się nazywa determinacja i chęć spotkania! Uwielbiamy organizować tego rodzaju wydarzenia, ponieważ wiemy, że one jednoczą Was jako fotografów, ale również jako naszych klientów. Na takich spotkaniach tworzą się przyjaźnie, znajomości. Na nich poznaje się innych ludzi, na których można polegać i którzy stają się częścią naszego życia!

SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW, FOTOPRODUKTY, KAWA, POGADUCHY

O tym, że szef lubi rozmawiać z fotografami wiedzą wszyscy, którzy mieli okazję go już poznać. Uwielbia poznawać ich punkt widzenia i opinie dotyczące naszych fotoproduktów i nie tylko. Nie mogło go więc zabraknąć na nPhoto workshops! Tak jak nie mogło zabraknąć opiekunów klientów, naszych fotoproduktów oraz prototypów, które być może już niebawem zobaczycie w naszej ofercie! To wszystko w towarzystwie dobrej kawy i ciastka.

RAMIĘ W RAMIĘ

Na evencie nie obyło się bez firm partnerskich w składzie:
•    GlareOne – które zaprezentowało jak za pomocą ich lamp można kształtować światło. Ale, ale oczywiście nie na „sucho”, a na warsztatach praktycznych z modelką, które poprowadził Piotr Werner – ambasador GlareOne. Nie zabrakło również Marcina Woźniaka – tutaj mamy markę samą w sobie, więc nie będziemy się rozwodzić na temat tego Pana.
•    Eizo – i tutaj ukłony dla wirtuoza kolorystycznego – Tomasza Obłuskiego, który jak zawsze finezyjnie i w swoim stylu pokazał z czym to się je, czyli jak poprawnie skalibrować monitor i o co zadbać, aby wydruki wychodziły perfekcyjnie i zgodnie z Waszą wolą.
•    Peak Design – plecaki, szelki i akcesoria do podróżowania z aparatem. Nie ma to jak testowanie na żywym organizmie i z profesjonalnym doradztwem - a o to zadbał podczas eventu właśnie Peak Design.

POKÓJ ZAGADEK

Znacie tą grę? Jeśli nie to koniecznie wygooglujcie. Tym razem akcja rozegrała się w samym sercu naszej firmy! Czyli na produkcji w miejscu gdzie powstają wszystkie nasze fotoprodukty! Zagadek było całe mnóstwo. Ale każda z nich została rozwiązana! Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się oczywiście drukarnia. Uczestnicy na własne oczy mogli zobaczyć np. jak powstaje wydruk na Alu-dibondzie, wydruki na Canon DreamLabo 5000, czy proces puszczania odbitek na maszyny. Otrzymali również wydruki zdjęć z Canon DreamLabo 5000, które sami wykonali w trakcie warsztatów.

PO RAZ PIERWSZY, PO RAZ DRUGI, PO RAZ TRZECI! ALE NIE PO RAZ OSTATNI

Początkowo wydarzenie miało trwać dwa dni jednak bilety rozeszły się dosłownie jak świeże bułeczki, a chętnych na wzięcie udziału w wydarzeniu przybywało. Nie pozostało nam więc nic innego, jak zorganizować kolejny – trzeci dzień i… udało się! Dodajmy dla jasności, że każdego dnia gościliśmy innych fotografów! Po wydarzeniu otrzymaliśmy mnóstwo wiadomości, że chcecie, abyśmy zrobili powtórkę! Ciężko Wam się oprzeć - więc już teraz możemy potwierdzić i obiecać – będą kolejne edycje nPhoto workshops organizowane w samym sercu naszej firmy. Mamy nadzieję, że spotkamy się na naszym pokładzie!

A teraz zapraszamy na krótką videorelację.

Dominika Gospodarczyk