Nowość! Darmowa dostawa przy zamówieniach od 400 zł. Szczegóły 

W dniach 1-3 maja 2024 r. Infolinia będzie nieczynna, a odbiory osobiste nie będą możliwe.

Sztuka narracji w fotografii ślubnej - jak opowiedzieć historię pary młodej?

01 08 2023
  
Krzysztof Krawczyk fotografia slubna

Przyszli małżonkowie zamawiając u Ciebie reportaż ślubny niejako oddają w Twoje ręce swoje wspomnienia! Czekając na efekty sesji zdjęciowej i reportażu ślubnego oczekują, że Twój materiał zdjęciowy, kiedyś, po latach, gdy obrazy w pamięci będą się coraz bardziej rozmywać, przeniesie ich jeszcze raz do tego dnia, gdy na ich twarzach malowały się dwie najważniejsze emocje: miłość i szczęście. Jak sprawić, by fotografie były czymś więcej niż tylko bardzo dobrymi ujęciami zatrzymanymi na wysokiej jakości papierze? Stwórz historię, do której będą wracać i pokazywać innym z dumą i wzruszeniem. Nie wiesz jak? Użyj narracji! 
 

Słyszałeś o technice zwanej storytellingiem? To nic innego, jak sztuka opowiadania historii! Dokładnie to samo możesz zrobić tworząc reportaż ślubny. Bądź nie tylko fotografem swoich nowożeńców. Bądź też ich narratorem! Niech twoja praca opowiada historię tej zakochanej dwójki i ich gości. Niech nie brakuje w niej  głównych bohaterów, bohaterów drugoplanowych, wątku miłosnego, elementów przyrody (i pogody), szczypty humoru, sporej porcji wzruszeń, mnóstwa scen pełnych miłości, namiętności, radości i dobrej zabawy. Możesz być fotografem, który jak mało kto, tworzy historię pięknej miłości - oczywiście z happy endem! Nie trzeba wiele, by uchwycone przez Ciebie kadry były jak kolejne strony w naprawdę dobrej książce! Wystarczy dobrze się przygotować i wiedzieć już na początku na jakim efekcie końcowym nam zależy.
 

 

Odpowiednio się przygotuj 


Musisz wiedzieć, że opowiadanie historii zaczyna się już w chwili, w której poznajesz swoich nowych klientów. Właśnie wtedy staraj się poznać ich na tyle, by wiedzieć, jakie emocje panują między nimi, jaki styl pracy (współpracy) im odpowiada, czy są parą energiczną, czy spokojną i skrytą? Zapytaj ich o hobby, wspólne pasje. Zdjęcia ślubne na rowerach, na rolkach, a może w górach, w samolocie – to, co kochają Twoi “nowożeńcy” będzie idealnym i naturalnym tłem dla sesji. Może mają ukochanego zwierzaka i chcą mieć go na zdjęciach, a może jakieś, szczególne miejsce - bardzo dla nich ważne. Widzisz? Życie samo pisze piękne scenariusze pod sesje zdjęciowe. Te wszystkie informacje przydadzą Ci się już w trakcie zdjęć, bo m.in. dzięki nim dowiesz się czego możesz się spodziewać, a wręcz - na ile możesz sobie pozwolić podczas angażowania swej pary młodej w trakcie sesji i robienia zdjęć. Ta wiedza pomoże Ci także później, podczas projektowania produktu końcowego. Będzie Ci łatwiej wybrać kadry i poszczególne ujęcia, które ułożą się na końcu w idealną historię. 


Wskazówka: Może warto przygotować sobie wygodną checklistę z pytaniami, którego zadasz Klientom jeszcze przed uroczystością? Taki mały, podręczny scenariusz, według którego będziesz się starać wyłapywać i fotografować momenty już w trakcie wydarzenia, aby później ułożyć je w spójną opowieść. Nie chodzi  o to, by na siłę reżyserować zdjęcia, ale o to, by pamiętać, o tych ujęciach, które potem na pewno się przydadzą. 


Każda dobra historia ma swoich bohaterów
 

Twoimi bez wątpienia są Państwo Młodzi. To oni są najważniejsi i wokół nich ma kręcić się cała zdjęciowa opowieść. Niech jednak nie zabraknie w niej rozbawionych gości, roztańczonych par, zbliżeń na wzruszonych rodziców, bawiących się dzieci, zaangażowania zespołu muzycznego, Dj-a, obsługi sali, ujęć na różnorodne detale: splecione dłonie, kwiaty, welon unoszący się na wietrze, dziecko z buzią umorusaną lodami, błyszczące sztućce na stole, spojrzenia i gesty... Jeśli odpowiednio wcześniej przemyślisz sobie, co Ci się przyda do założonego efektu końcowego, to później będzie Ci zdecydowanie prościej, szybciej i spójniej dobrać do siebie poszczególne kadry, które naturalnie ułożą się z fotoreportaż ślubny. Jeśli w trakcie wydarzenia będziesz pamiętać to tych drobnych, szczegółowych kadrach i ujęciach stworzysz w efekcie ciekawszą, bardziej dynamiczną, “żywą” opowieść. 


Dobry fotograf ślubny jest jak...reżyser i scenarzysta!



Tworzenie historii to w Twoim zawodzie kilka etapów. Wspomniane już wcześniej przygotowania, następnie sama uroczystość i skupienie się na robieniu jak największej ilości wysokiej jakości zdjęć. Potem praca z nimi, by na końcu, już w gotowym fotoprodukcie przedstawić młodej parze ich historię. Taką, która ma początek, rozwinięcie i szczęśliwe zakończenie! Z pewnością jedną z cech, która pomoże Ci stosować narrację w pracy fotografa ślubnego jest umiejętność obserwowania i wyłapywania momentów. Pewnie z resztą wiesz, że bycie fotografem ślubnym wymaga wyjątkowej czujności, a nawet refleksu, bo to dzięki nim udaje się złapać najlepsze momenty. Gdy masz to wszystko - zastosowanie narracji to już tylko kwestia nabrania wprawy i przemyślany dobór zdjęć.

 

Praca z materiałem  

Gdy zaczynasz pracę nad projektowaniem albumu pierwsze co musisz zrobić to starannie przyjrzyj się wszystkim zdjęciom z danego ślubu i wesela. Poczuj klimat tamtego wydarzenia (w końcu brałeś w nim udział, ale warto go sobie przypomnieć). Postaraj się, patrząc na zdjęcia, znaleźć wspólny mianownik, coś co łączy je wszystkie! Zadaj sobie pytanie, co od początku wyróżniało to wydarzenie od innych? Może to była wyjątkowa wzruszająca uroczystość, gdzie nie brakowało łez ani na ślubie, ani na weselu. Może wręcz przeciwnie? Wszystko odbyło się z wyjątkowym poczuciem humoru, a Para Młoda i jej goście okazali się wyluzowani i swobodni – zobaczysz to na zdjęciach na pewno! Taki przewodni klimat całego wydarzenia pomoże Ci nadać ton całej opowieści, a ona sama będzie spójna i szczera. Co nie znaczy, że ma być tylko w jednym “klimacie”, bo będzie nudno! Niech radość miesza się ze wzruszeniem, a chwile romantyczne z wesołymi sytuacjami. W końcu nie od dziś wiadomo, że każda dobra opowieść to dynamiczna akcja, ciekawe wątki, fajni bohaterowie. I o tym pamiętaj dobierając poszczególne zdjęcia, gdy tworzysz Love story!  

 

Wskazówka: 

Gdy oddajesz Klientom link ze zdjęciami do wyboru - stwórz galerię w pewniej chronologii. Niech "scrollują" sobie po kolei te zdjęcia i zobaczą Twój pomysł na ich historię. W ten sposób łatwiej poczują Twoje intencje, a to pomoże im wybrać konkretne fotografie. Z taką galerią zrobisz na nich większe wrażenie, niż gdybyś oddał im do przejrzenia link ze zdjęciami “wrzuconymi” bez planu
i pomysłu. Gdy masz już wybrane zdjęcia i wstawiasz je do projektu układaj ważne ujęcia całej historii raz po lewej, raz po prawej stronie, łącz je w pary, w tryptyki, niech kolejne kadry wzajemnie się uzupełniają.  

Znajdź zdjęcie, które będzie początkiem historii i takie, które ją zakończy. Pokaż moment rozpoczęcia reportażu (to może być dom Pana Młodego). Chodzi o to, abyś zilustrował gdzie zaczynasz. Potem zmieniasz lokalizacje i jesteś w domu Pani Młodej, potem w kościele, na sali weselnej. Niech zdjęcia dokumentują to przemieszczanie się, a całość przeplataj detalami. Jeszcze w trakcie zdjęć postaraj się zaplanować ujęcie, które będzie zamykało całą historię. Zdjęcie z zimnymi ogniami, na tle fajerwerków albo na środku sali, przy nastrojowej muzyce. Czasem takie kadry udają się naturalnie, a czasem trzeba je zaaranżować.  


Zdjęcia tworzą historię 
 

Nie trzeba słów, by opowiadać piękne historie! Brzmi jak frazes, ale przecież Ty, jako fotograf masz narzędzie idealne, by takie historie tworzyć - zdjęcia! A na nich zatrzymane chwile pełne emocji – a kiedyś, w przyszłości - wspomnień! Wystarczy, że dobrze je wykorzystasz, poukładasz i skadrujesz, a szybko przekonasz się, że budowanie opowieści ze zdjęć jest bardzo łatwe i przyjemne! 
Teraz przypomnij sobie wcześniejszy akapit, w którym namawiamy do robienia fotografii nie tylko ogółu, ale i szczegółu. Jeśli masz w swoim zbiorze zdjęć tak różnorodne ujęcia, to o wiele łatwiej będzie Ci złożyć z nich opowieść. Przykład? Moment złożenia przysięgi. Zdjęcia Młodej pary, wpatrzonej w siebie, a pomiędzy tymi zdjęciami, te bardziej szczegółowe - gdy nowożeńcy sięgają po obrączkę, albo to, na którym widać tylko dłonie i złote krążki, a przecież te ujęcia mówią dużo więcej! Wiesz o co chodzi prawda? To jest właśnie narracja w fotografii ślubnej. Opowiadasz ujęciami: ich kolejnością, detalami, szerokimi i bliskim planami. A gdy dotrzesz do ostatniej strony fotoalbumu czy fotoksiążki i poczujesz niedosyt, (zupełnie jak po skończeniu świetnej książki), wiedz, że to jest naprawdę dobra historia. I O to chodzi!
 


Każda Twoja opowieść może być jak bestseller! 

 

Fotografia ślubna ma to do siebie, że dokumentuje miłość i szczęście, a na końcu zawsze jest happy end! Zdjęcia ślubne są jak pocztówki z wakacji marzeń: piękne, idealne, przepełnione szczęściem. Jeśli tak zaprezentujesz swoim klientom twoją pracę - uwierz, będą zdecydowani, by zamówić u Ciebie naprawdę spory fotoalbum lub fotoksiążkę, wybierając więcej stron, niż początkowo planowali. W końcu kto z nas nie marzy o tym, by być pozytywnym, pierwszoplanowym bohaterem pięknej historii (miłosnej)? Na dodatek ta fizyczna książka ze zdjęciami Twojego autorstwa może być spersonalizowana idealnie pod Twoich Klientów. Dostępne w nPhoto fotoalbumy i fotoksiążki możesz swobodnie projektować i personalizować. Oprawa, jej wykończenie, wielkość i ilość stron, tytuł na okładce, układ zdjęć, dodatkowe napisy – wszystkie te elementy w nPhoto są skrojone na miarę Twoich potrzeb. Wykorzystaj te możliwości, by tworzyć jedyne w swoim rodzaju historie młodej pary. Jeśli jeszcze nie wiesz, jakie rozwiązania daje nasz program do projektowania polecamy Ci ten wpis: 

Poznaj nDesigner


Narracja to technika stosowana od wieków. Legendy, bajki, filmy, nawet reklamy byłyby nudne i nijakie bez narracji. Jeśli opanujesz tę sztukę i wdrożysz w swych ślubnych reportażach możesz mieć pewność, że Twoje prace będą tymi, które się wyróżniają i zapadają w pamięć. 

Magdalena Łobodzińska 

Udostępnij artykuł