Po co fotografowi parasol i ...Octy? - czyli za nami nPhoto Workshops 3

Podczas Workshops 3 “na warsztat” wzięliśmy techniki oświetlenia studyjnego. Pod czujnym okiem Adama Wawrzyniaka blisko 60 uczestników poznawało tajniki pracy ze światłem w studio, sekrety komunikacji z modelkami, sztukę zarządzania kolorem na zdjęciach, którą prezentował sam Tomek Obłuski z EIZO. Czy warto było, w lipcowy upał jechać aż do Rzeszowa? Przeczytajcie!  

Z Warszawy, Radomia, Katowic, Kielc, Górnego Śląska, Częstochowy, Łańcuta, Tarnowa, Dębicy, Sanoka, Gliwic, Lublina, Przemyśla, Łańcuta - pociągiem, samochodem, taksówką albo wspólnym transportem – mimo, że na co dzień są dla siebie konkurencją - punktualnie o 10.00 zjawiali się w siedzibie naszej firmy, w podrzeszowskim Zaczerniu uczestnicy warsztatów nPhoto Workshops 3.  

Uśmiechnięci, trochę może zmęczeni, ale i pełni zapału do nauki i bardzo utalentowani – tak zdecydowanie w kilku słowach można opisać uczestników obu dni warsztatów nPhoto Workshops, które jak widać przyciągają fotografów z całej Polski. Dla nas to wielki komplement! Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zapytali uczestników co sprawia, że tak chętnie do nas przyjeżdżają, a na dodatek chcą wracać na kolejne wydarzenia?  

- Przede wszystkim ta atmosfera! Ale to już pewnie wiecie - śmieje się Beata Suszyńska, na co dzień właścicielka “Betty Frames”, która przyjechała do nas z całą “ekipą” z Radomia.  

- Gdy tylko pokazała się informacja, że rusza sprzedaż biletów, klikaliśmy jak szaleni, żeby tylko się załapać! - dodaje Damian ze studia “Sześcian Wedding”- też z Radomia. - A dlaczego? Bo znamy Waszą jakość i po udziale we wcześniejszych warsztatach wiedzieliśmy, że trzeba tu być!  

Również z Radomia, razem z Beatą i Damianem przyjechali Dominka Zdziech i Jarek Bilski, którzy zgodnie przyznają: rzadko zdarzają się warsztaty czy szkolenia z fotografii, połączone od razu z częścią praktyczną i to w takiej dawce! Na dodatek w siedzibie firmy, z którą na co dzień współpracujemy - dodaje Dominka! Gdy widzi się to wszystko na żywo, od środka - od razu zmienia się wyobrażeniem - mówi Dominika z nieukrywanym zachwytem.  

Zadowolenia nie kryje też Magdalena Małaczyńska, której specjalnością jest...fotografia jazzowa!  

- Światło to bardzo ważny element, zwłaszcza, gdy robi się zdjęcia muzykom na scenie, a scena – wiadomo – jest trudnym tłem dla fotografii. Cieszę się, że teraz, po warsztatach, znam kolejne techniki pracy ze światłem studyjnym i na dodatek mogłam od razu, na żywo przetestować je podczas części praktycznej!  

Nietypową fotografią zajmuje się też Marek Dudka, założyciel “Rayo de Sol Photography”. Jego specjalnością jest astrofotografia. Można więc rzec, że pozują dla niego same gwiazdy! Czym są dla niego warsztaty Workshops?  

- Zawsze chętnie korzystam z warsztatów, poznaję ludzi, czegoś się uczę, odkrywam różne aspekty techniczne, poznaje nowe możliwości. W Waszych warsztatach podoba mi się połączenie teorii z praktyką, sesja foto – tutaj, na miejscu – rewelacyjny pomysł! I oczywiście sama organizacja! - wymienia Marek. 

Nową porcją wiedzy i tipów swoich uczniów, po wakacjach, na pewno zaskoczy Marek Gawle, nauczyciel w Zespole Szkół Ekonomicznych w Dębicy. - Uczę technik fotografii i multimediów, chętnie sam się doszkalam, bo trzeba się rozwijać - wymienia Marek, zapytany przez nas co robi nauczyciel na warsztatach fotograficznych? - Dobrze jest zobaczyć na żywo nowości w profesjonalnym sprzęcie, uczyć się ciągle czegoś nowego od kolegów zawodowców z branży, poznać firmę nPhoto od środka.  

Profesjonaliści - profesjonalistom 

 

Skoro o organizacji mowa nie sposób pominąć wsparcia i zaangażowania partnerów wydarzenia: Profoto, Sigma, Eizo, Wacom i Canon. Ich obecność to dla uczestników okazja, by zapoznać się z nowościami na rynku, zobaczyć na żywo sprzęt i rozwiązania, które często znają tylko z Internetu. Mogą też ten sprzęt testować w trakcie warsztatów. 

 - To jest właśnie argument, by organizować kolejne, takie wydarzenia - mówi nam Robert Woźniak, specjalista Canona od produktów foto-wideo. - Warsztaty są merytoryczne, nie przegadane, cieszy mnie ogromnie troska uczestników o dobry sprzęt i o to, by się rozwijać - wymienia Robert. Faktycznie w trakcie przerw kawowych widzimy duże zainteresowanie uczestników stoiskami partnerów: Tomek Obłuski z Eizo i Wacom, Łukasz Jędrzejewicz w imieniu Sigmy i Profoto, Robert z Canona - służyli radą i profesjonalną wiedzą przez całe dwa dni warsztatów.  

Energii i zapału nie możemy odmówić Adamowi Wawrzyniakowi - naszemu główny prelegentowi wydarzenia! Zapytany o to, skąd w nim taka pasja do tej pracy mówi z charakterystycznym dla siebie humorem: - Uwielbiam warsztaty, dzielenie się tym, co wiem i potrafię! Gdy zaczynałem szkolić, miałem obawy: jak zostanę odebrany, czy będę umiał przekazać wiedzę? A teraz?! Szkolę i obserwuję jak pięknie się rozwijają, kto ma większy, kto mniejszy talent. Tutaj, na Workshops zebrały się bardzo ambitne grupy - naprawdę pilni uczniowie - śmieje się Adam. 
 

Workshops w nPhoto - podsumowanie

 

Była to trzecia edycja Workshops w nPhoto! - Za każdym razem bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki, co jest dla nas dowodem na to, że można z powodzeniem organizować wartościowe wydarzenia w przystępnej cenie - podsumowuje Piotr Krupiński, odpowiedzialny w nPhoto za organizację tego typu eventów. - Organizacja to też zawsze dla nas spore wyzwanie, choćby dlatego, że nie jesteśmy w stanie zaprosić wszystkich zainteresowanych. Chodź z drugiej strony - zastanawia się Piotrek - czy to nie w kameralnym charakterze tego spotkania tkwi sekret jego powodzenia? Jesteśmy przekonani, że tak właśnie jest! Kolejna edycja to tylko kwestia czasu i oczywiście weźmiemy pod uwagę wszystkie sugestie uczetników, było sporo propozycji wspólnego after party, więc - kto wie? - śmieje się zmęczony, ale (jak widać - zadowolony) Piotrek! 
 

z uczestnikami rozmawiała Magdalena Łobodzińska 

Obejrzyj wideorelację z dwóch dni warsztatów!